Pielęgnacja bonsai w lutym


Choć dni stają się coraz dłuższe, luty pod względem pielęgnacji bonsai nie różni się zbytnio od stycznia. Wykonujemy jednak pierwsze cięcia kolejnych gatunków drzew.

Wszystkie drzewka zimujące na zewnątrz trzymamy nadal w inspekcie. W cieplejsze dni otwieramy inspekt, aby zapobiec zbytniemu nagrzaniu, które mogłoby pobudzić drzewka do wzrostu.

Niektóre gatunki drzew (np. morela japońska) kontynuują tworzenie pąków kwiatowych przygotowując się do kwitnienia.

Jeżeli drzewka pozbawione liści trzymamy w ciemnych pomieszczeniach, to gatunki kwitnące wcześniej (jak właśnie morela japońska czy wiśnia wczesna) powinny zostać przeniesione w słonecznie miejsce, tak aby wytworzyły kwiaty o naturalnej barwie.

Miękką szczoteczką można również oczyścić pnie naszych drzewek z mchu.

Podlewanie

Podobnie jak w poprzednim miesiącu podlewamy jedynie wtedy, gdy bryła korzeniowa nie jest zamarznięta. Przed podlaniem sprawdzamy oczywiście podłoże i podlewamy jedynie wtedy, gdy nieco przeschło. Zalanie bonsai w chłodnym okresie, gdy nie ma silnej transpiracji z powodu niskich temperatur i braku liści, może doprowadzić do suszy fizjologicznej i śmierci drzewka. Mechanizm usychania bonsai od nadmiaru wody opisałem tutaj.

W przypadku bonsai wewnętrznych nadal podlewamy oszczędnie, pamiętając o tym, że w naturalnym środowisku okres spoczynku wyznacza często nie spadek temperatury a spadek dostępności wody (pora sucha).

Pamiętajmy jednak, że oszczędnie nie oznacza rzadko. Podlewamy po prostu wtedy, gdy ziemia nieco przeschnie, ale czas, jaki upłynie od momentu podlania do przeschnięcia ziemi będzie nieco dłuższy niż jesienią. Stąd też podlewamy rzadziej niż jesienią, ale nie rzadko, aby nie dopuścić do przesuszenia drzewka.

Nawożenie

W lutym nie nawozimy bonsai rosnących na zewnątrz.

Słabo rosnące drzewka, nawozimy zgodnie z opisem z listopada.

Bonsai zimujące w domu zasilamy zgodnie z wymaganiami gatunku (najczęściej raz na 4-6 tygodni).

Przycinanie

W lutym, gdy miną te najsilniejsze mrozy, wykonujemy mocne cięcia (również cięcie formujące) na „płaczących” gatunkach drzew, m.in. klonach, bukach czy grabach (uwaga: nie przycinamy jednak np. brzozy).

Miejsca większych cięć (tak o średnicy od około 1,5 mm) zabezpieczamy pastą.

Jeżeli planujesz pozwolić bonsai owocującym (np. jabłoń) wydać owoce w tym roku, warto je przyciąć również w lutym.

Na sosnach (pospolita, czarna) usuwamy część igieł, pozostawiając w strefach najsilniejszego wzrostu po 3 pary igieł. Zabieg robimy pod koniec lutego, gdy odpuszczą te najsilniejsze mrozy.  Na sośnie czarnej możemy również skrócić długość igieł. Następnie drutujemy takie pędzelki i ustawiamy do góry.

Przeczytaj również o kształtowaniu sosny pospolitej, czarnej i pięcioigielnej.

Przesadzanie

W lutym nie przesadzamy jeszcze drzew zewnętrznych.

Z gatunków wewnętrznych przesadzam pieprzowca chińskiego.

Drutowanie

Z drzew rodzimych w lutym drutujemy sosnę górską i inne gatunki sosen. Natomiast gięcie wykonujemy jedynie przy wyższych temperaturach, gdy gałązki są mniej kruche.

Zapobieganie chorobom i szkodnikom

Gdy prognoza pogody przewiduje kilka dni z temperaturę powyżej zera, opryskuję bonsai zewnętrzne preparatem Promanal 60 EC, aby zabić zimujące stadia szkodników drzewek oraz zapobiegawczo przeciw chorobom grzybowym Miedzianem 50. Tym bardziej, że luty w ostatnim czasie cechuje duża wilgotność powietrza, mgły i deszcze, które mogą sprzyjać rozwojowi chorób grzybowych.

W przypadku bonsai zimujących wewnątrz nadal stosuję żółte lepy na szkodniki, gdyż w tym czasie lubią pojawiać się na drzewkach mszyce i mączliki.

Inne czynności

Podobnie jak w styczniu: uczymy się, planujemy tegoroczne kształtowanie i drutowanie, terminujemy zabiegi pielęgnacyjne, kupujemy ziemię do bonsai i brakujące narzędzia, dobieramy doniczki i analizujemy aktualny kształt bonsai oraz rysujemy docelową formę.

Już niebawem wiosna, nabrzmiewanie pąków i zaczniemy na potęgę przesadzać i drutować.

4 komentarze do “Pielęgnacja bonsai w lutym”

  1. Witam
    Czy w pobranej wczesną jesienią sośnie czarnej mogę usunąć w tym miesiącu zeszło roczne igły, czy dac jej spokój?

    1. Jak pobrałeś, to nie spiesz się z innymi zabiegami, tylko pozwól jej z dwa sezony dojść do siebie i dopiero wtedy wykonuj jakieś mocniejsze zabiegi. W przeciwnym razie ryzykujesz życie rośliny.

      1. Witam Piotrze
        Tak myślałem, ale chciałem się upewnić, dziękuję za odpowiedź,

        Świetny Blog – dzięki za skarbnice wiedzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.