Kupując tego wiąza (dość spontanicznie) założyłem, że dobrze podda się cięciu i przesadzeniu z istotną redukcją bryły korzeniowej. Dwa trudne zabiegi, ale i samo drzewko miało 5 lat, stąd też duże szanse, że ładne obrodzi.
No i stało się: 3 tygodnie po przesadzeniu z mieszanki ogrodowej do nowej, pełna zieleń 🙂
Niebawem pierwsza selekcja gałęzi.
A wyglądał tak biednie: