Europejscy naukowcy pod kierunkiem prof. Kathy Steppe podłączyli drzewa m.in. do tweetera. I tak już 12 drzew wysyła codzienne tweety informując o swoich procesach życiowych. Teraz wprawdzie są w stanie spoczynku, więc tweeter milczy, ale już niebawem zaczną się ponownie odzywać.
Aktualnie w projekcie bierze udział 12 drzew (brzoza, świerk, buk, sosna) w czterech lokalizacjach w Belgii i Niemczech.
Strona projektu TreeWatch: http://treewatch.net/
Drzewa są podłączone do czujników, które dokonują pomiaru do 5 minut i wysyłają wyniki do chmury, a podsumowania i wykresy publikowane są m.in. na stronie projekty TreeWatch.
Czujniki mierzą m.in. wilgotność gleby, szybkość przepływu wody, przyrost czy zmianę średnicy pnia.
Czego można się dowiedzieć?
Przykładowo, że średnica drzewa zmienia się w czasie i to w tani sposób, że rośnie ale i… maleje. W deszczowy dzień praktycznie nie płyną soki, a już w nieco cieplejszy drzewo potrafi transportować 0,6 litra wody na godzinę.
Wykresy roczne przepływu soków i przyrostu na grubość
Najciekawsze dla mnie były wyniki roczne przepływu i przyrostu.
Na stronie projektu można poniższe wykresy porównać m.in. z wykresami pogodowymi.
Przykładowe tweety