Po dwóch szkoleniach z prowadzenia i formowania sosen, zdobyłem ostatnie miejsce w szkoleniu organizowanym przez Niemiecki Klub Bonsai poświęconym prowadzeniu klonów jako bonsai. Swoim doświadczeniem dzielił się z uczestnikami Joachim Sichma.
Muszę powiedzieć, że było to jedno z najlepszych szkoleń w jakim miałem przyjemność uczestniczyć do tej pory.
Joachim Sichma dzielił się swoim grubo ponad 30-letnim doświadczeniem, chętnie i wyczerpująco odpowiadał na szczegółowe pytania uczestników. A wśród nich kwiat niemieckiego bonsai no i ja 🙂
W trakcie szkolenia poznałem specyfikę głównych gatunków klonów rodzimych i azjatyckich, począwszy od pokroju, cech naturalnego środowiska, poprzez wszystkie aspekty mochikomi (przesadzanie, przycinanie, defoliacja, mieszanki glebowe, charakterystyka wzrostu, podlewane, nawożenie i reakcje na poszczególne te zabiegi).
Wróciłem z kilkudziesięcioma stronami notatek i rysunków. Cieszę się bardzo, gdyż jest to tak wyspecjalizowana wiedza, że do tej pory nie miałem szans jej poznać.
Tak więc kolejny krok milowy na mojej bonsai-do 🙂
Jest szansa, że podzielisz się nowo nabytą wiedzą? Klony to temat interesujący prawdopodobnie wszystkich domowych majsterkowiczów „robiących w drewnie” 🙂
Jak to poukładam to pewnie tak 🙂