Mimo postępującego przeziębienia wybrałem się na chwilę do jednego z ogrodów bonsai w Hanowerze. Chciałem wykorzystać tylko piękną ciepłą zaczynającą się jesień, a spędziłem tam prawie 3 godziny oglądając, pijąc kawę i rozmawiając.
Wokół gordy skupiona jest również grupa robocza Arbeitskreis Bonsaigarten Hannover, spotykająca się regularnie co miesiąc. To już druga grupa działająca regularnie w Hanowerze. Mam nadzieję załapać się na kolejne spotkanie 🙂