Pieprzowiec ma za sobą udany sezon. Głębsza doniczka i cieniowanie w lecie sprawiły, że drzewko bujnie rosło i mogło zostać parokrotnie przycięte.
Teraz głównym celem jest wyrównanie proporcji między konarami. Dlatego lewa strona pozostała w tym roku zapuszczona nieco, aby podciągnąć na grubość najniższą gałąź, tak aby była wyraźnie grubsza od tych położonych wyżej.
W przyszłym roku drzewko zostanie przesadzone do nieco lepszego podłoża, co powinno zaowocować fajnym rozwojem.